Boken napisał(a):
Kurde. Nie wiem tak do końca co z tym MAKRO!?
Na tej samej stronie przeczytać możemy....
Niewielkie odległości fotografowania w makrofotografii powodują, że głębia ostrości jest bardzo niewielka. Powoduje to konieczność bardzo mocnego przymykania przysłony.
Nie musisz zawsze podchodzić do fotografowanego obiektu najbliżej jak się da
Do kwiatków w zupełności wystarczy skala odwzorowania 1:4 - np. fajny i tani obiektyw Minolty 35-70/4 właśnie taką skalę oferuje, do kwiatków naprawdę dobry.
UPDATE:
Jak przy tych obiektywach jest napisane np. 3-6 ?
Więc jak?
Ale w końcu kupuje sprzęt za podad 2000zł, więc coś musz robić a nie ozdoba w szafce... ;/
Proponuje jeszcze przemyśleć zakup lustrzanki i uczyć się dalej z aparatem kompaktowym.
:smileymrgreen:
To co jest napisane na obiektywie to maksymalne OTWARCIE przysłony możliwe do uzyskania. Na przykład poczciwy KIT 18-70/3.5-5.6. Znaczy to tyle, że na szerokim kącie (18 mm) możemy otworzyć przysłonę do wartości 3.5 i wartość ta ulega stopniowemu domknięciu aż do 5.6 przy 70mm. Nie oznacza to jednak, że tej przysłony nie można domknąć mocniej
Tak w ogóle wartości, o których pisałem są dostępne właśnie w tym obiektywie
Lajam chce iśc do przodu, a nie zostawać przy komapktach
witmann O TO MI CHODZIŁO!
Nie oznacza to jednak, że tej przysłony nie można domknąć mocniej
Myślałem że tyle co napisane i nic więcej
A jednak można.
Ja dopiero zaczynam więc nie dziwcie si.
Przecież na początku tez musiaeliście się coś spytać, gdzieś poczytać
No i fajnie, że pytasz, w końcu po to jest forum, by pytać i odpowiadać na pytania
czorny napisał(a):
Heh..... przed chwilka napisałem dość długi wywód ale...
No też Czorny napisałem że szybciej odpowiadacie niż ja wrzucam pytania
i wychodzę na głąba
Ale spoko nie jest tak źle i pomalusiu chytam o co chodzi.
Boken napisał(a):
Lajam chce iśc do przodu, a nie zostawać przy komapktach
Z tego co piszesz wnioskuję, że nie sprzęt Cię jednak ogranicza.
Może lepiej zakupić klika książek o fotografii zanim się rozczarujesz wydając 2 tysiące złotych?
Forum, owszem jest od zadawania pytań, ale ja uważam, że lepiej nie pobierać "podanych na tacy" rozwiązań, tylko starać się samemu zrozumieć istotę pewnych rzeczy. Przynajmniej ja mam wielką frajdę, jeśli uda mi się osiągnąć co zamierzałem, bez niczyjej pomocy.
