Witaj bronku, po dłuuugiej nieobecności
Zdjęcia nic nie straciły - dalej są bardzo dobre - czy to z mglistych stogów, czy z Doliny Śmierci 
Zazdroszczę wyjazdu, miejscówki itp.
Szkoda, że światło jakoś niespecjalne, ale samo miejsce imponuje.
Lajam napisał(a):
Zazdroszczę wyjazdu, miejscówki itp.
Szkoda, że światło jakoś niespecjalne, ale samo miejsce imponuje.
E... z tym swiatlem to mnie chyba podpuszczasz...
Chyba ze chodzi o jasnosc zdjec... ogladanie ich na ekranie laptopa tutaj wymagalo
troche desperacji a pokazanie tak wywolanych rawow wymagalo odwagi..... i moze braku samokrytyki...
Teraz jesteśmy w Zion. Wreszcie troche wody, troche zieleni... tylko zimno troche...
dzis w nocy bylo chyba 4 stopnie w namiocie...
Po smutnym może, jedno troszkę weselsze...
Ostatnio bawie się NEXem. Zabawa nim i starymi szkłami jest przednia...
nic tylko się bawić
Odkopałem starego Biotara - wkrótce dostanie nowe życie. Jak tylko przyjdzie przeczłapka dla niego czeka mnie znów trochę zabawy
To Nex 3 i Rafikowy pleśniak czyli Jupiter 8 50/2
Stale zapominam o numeracji... to powinna być 14-ka...
http://www.waligora.net.pl/klubkm/DSC02724.jpg
13. Dlaczego smutne? Bo 13? Ładnie pokazany zimowy i mroźny z wyglądu minimalek
14. Wesoła zabawa ze światłem
