Witam wszystkich.
Z jakich ustawień korzystać aby fajerwerki wyszły "idealnie"?
Chciałabym uzyskać na tyle jasne zdjęcie, aby było widać okoliczne budynki etc jednocześnie mieć na tyle krótki czas migawki aby efekty świetlne były wyraźne.
Zwiększone ISO to tylko kompromis bo tracę na jakości.
Jak macie "zlotą metodę" - podzielcie się )
Pozdrawiam i życzę szczęsliwego 2009 roku
Tadeusz napisał(a):
Jak zwykle, polecany przeze mnie wielokrotnie portal: http://www.fotografuj.pl/Article/Fotogr ... tyce/id/29" target="_blank
dodatkowo: http://sznik.jogger.pl/2006/06/25/fotog ... jerwerkow/" target="_blank
i tu: http://fotografiadlaciekawych.pl/index. ... ajerwerki/" target="_blank
Trochę inwencji i poza tym praktyka. Nic nie zastąpi własnych doświadczeń!
Dzięki za adresy. Praktyka praktyką ale Sylwester jest raz w roku a fajerwerki zdarzają się może dwa razy w roku i to tak krótko, że niestety, nie ma czasu na eksperymenty. Przez ostatni rok zabaw hybrydą miałam dwie takie okazje, ale program tematyczny nie dał mi tego, czego chciałam. Zwykłe fajerwerki na czarnym niebie. Dla mnie to nic specjlanego
Pozdrawiam
karolca napisał(a):
Sylwester jest raz w roku a fajerwerki zdarzają się może dwa razy w roku i to tak krótko, że niestety, nie ma czasu na eksperymenty.
Ale jeszcze wiele Sylwestrów przed Tobą
A w ogóle, to w spokojnej okolicy mieszkasz
Ale myślę, że podane linki pomogą Ci na początek.
Udanych zdjęć w Nowym Roku!
No wiele wiele... jednak ćwiczyć raz czy dwa razy w roku... to tak jak dobrze zjeść tyleż samo
Linki mi trochę pomogły, tylko teraz zastanawiam się jak ustawić w A300 nieskończoność
Czy w spokojnej okolicy to nie wiem, zależy jak na to spojrzeć. 
Moja próba. Jestem zawiedziona ilością pokazywanych na osiedlu fajerwerków Nie było co focić, niestety
(
Plik jedynie pomniejszony, bez obróbek.
No i jest próba i jest jakieś doświadczenie. Tu chyba przydałoby się troche dłużej, nawet 15-20s - niektóre fajerwerki trochę "niedokończone".
Następnym razem będzie lepiej, a kiedyś nas uraczysz wspaniałymi fajerwerkami
Tak trzymać!
tutaj inne zdjęcie. zmniejszone w Paincie, bo nie mam na "drugim" komputerze innego programu więc EXIFa nie ma. Kadr taki sobie, bo bieganie po lodzie ze statywem i aparatem w obcasach nie należy do moich mocnych stron 
Krótki czas ustawiłam tylko dlatego, że w tym samym czasie, po drugiej stronie działy się również ciekawe rzeczy. Tak niestety potem jest, że jak chce się więcej, to wychodzi gorzej Spróbowałam, pokazałam, zobaczyłam i wiem więcej.
A swoją drogą, dziękuję za miłe słowo Od razu lepiej się robi :]
O, całkiem przyjemne
Tylko ta głowa ktosia niepotrebnie w kadrze jest.
(a woją droga, jak wygląda aparat na obcasach? 
ojej, przecinek uciekł :smileyredface:
no a ludzie... nie chcieli słuchać małżonek stał w kadrze
